Eros
ADMIN
Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Lipiec 21, 2006, 10:07 pm Temat postu: Frontlines: Fuel of War |
|
|
Frontlines: Fuel of War
Kariera chłopaków z firmy Trauma Studios musiała zaskoczyć także i ich samych. Spotkali się w Internecie i postanowili razem współpracować, chociażby po to, by mieć co robić w długie zimowe wieczory. Wybór padł na grę Battlefield 1942, modną wówczas strzelaninę ze wspaniałą grafiką i innowacyjnymi trybami rozgrywki. Chłopaki nie obijali się. Napisany przez nich mod Desert Combat dość szybko pojawił się w sieci i był bez przerwy poprawiany. W efekcie zdobył gigantyczną popularność, dziesiątki nagród i nakreślił nowe kierunki rozwoju serii. Przede wszystkim zaś oznaczał koniec Trauma Studios. Niewielka, prywatna firemka została bowiem wykupiona przez potentatów z Digital Illusions, a jej pracownicy znaleźli robotę przy przygotowywanym Battlefield 2. Załatwiono im również fuchę w sztabie głównym Electronic Arts, gdzie kończono właśnie ostatnią odsłonę Medal of Honor. Niestety, szybko okazało się, że tak duże projekty nie pozostawiają żadnej swobody programistom. Ludzie z Trauma Studios, przyzwyczajeni do demokratycznego podejmowania decyzji, byli tym srogo zawiedzeni. Po kilku miesiącach wahań podjęli decyzję o rozstaniu się z nowym pracodawcą.
Nie oznacza to jednak, że zajęli miejsce w kolejce dla bezrobotnych. Nic z tych rzeczy! Goście założyli Kaos Studios i podpisali potężny kontrakt z THQ. Otrzymali od koncernu dofinansowanie, za które zakupili prawa do wykorzystania silnika Unreal Technology 3.0. Wykorzysta go ich najnowsza gra, Frontlines: Fuel of War, futurystyczny shooter pod wieloma względami przypominający słynnego Battlefielda. Produkcja przeniesie graczy w niedaleką przyszłość, gdy rosnące ceny ropy naftowej zapoczątkowały ogólnoświatowy kryzys gospodarczy. NATO zamieniło się wówczas w Koalicję Zachodnią, zaś Rosja i Chiny utworzyły Sojusz Czerwonej Gwiazdy. Wybuchła wojna...
W grze dostępne są dwa tryby - dla pojedynczego gracza i dla całej armii (mówiąc prościej, multiplayer). Ten pierwszy charakteryzować ma nieliniowa fabuła. Gracz sam wybierze, w którą stronę ruszy swe wojska i które tereny zaatakuje na początku. W zależności od wyniku starcia, a ściślej realizacji celów priorytetowych misji, linia frontu przesunie się w lewo bądź prawo. Oczywiście jedna przegrana nie oznacza od razu klęski. Zawsze można później odbić utracony teren i pójść za ciosem, likwidując kolejne punkty oporu przeciwnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|